Spod kapliczki w Kromołowie wypływa jedno ze źródeł Warty, (jedno ze źródeł na pocz. XX w. zostało ujęte w wodociąg, zasilający odlewnię żeliwa w Zawierciu, a inne znajduje się w sąsiedztwie nieistniejącego już dworu). Warta płynie stąd wzdłuż krawędzi Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej, by następnie przełamać się przez jej północno-zachodnią część, zwaną Wyżyną Wieluńską, gdzie opuszcza województwo śląskie. Jak mówią mieszkańcy, choć Kromołów na przestrzeni wieków często nawiedzały powodzie, to nigdy ich przyczyną nie były wody Warty, której źródeł strzeże Nepomucen. Przez lata źródło ujęte było w ocembrowaną studnię, z której chętnie korzystali mieszkańcy.