Wyszukiwarka
Liczba elementów: 13
Karczmarstwo w Sławkowie musiało kwitnąć od czasów zamierzchłych – tak, jak w całej ówczesnej Polsce. Już Jan Długosz wspomina w swej kronice, iż w 1220 r. klasztor Świętego Ducha w Prądniku pod Krakowem czerpał dochody z tutejszych karczm. Późniejsze wieki przynoszą szereg innych wzmianek o sławkowskich karczmach oraz o dochodach czerpanych przez starostów Klucza Sławkowskiego, biskupów krakowskich i mieszczan. Interes musiał być prężny, skoro dokumenty potwierdzają istnienie olbrzymiej ilości konfliktów o zyski ze sprzedaży trunków w tutejszych karczmach. Wiemy, że w roku 1787 istniały tu co najmniej trzy tego rodzaju lokale: Austeria Miejska, Szopa Sławkowska i Karczma Wygoda. Zachowana do dziś austeria sławkowska zwana była „Pierwochą”, co może oznaczać karczmę najstarszą, albo też najlepszą, pierwszorzędną. Choć istnieją przypuszczenia, że nazwa została utworzona od nazwiska jednego z dzierżawców. Trudno ustalić, od kiedy na obecnym miejscu znajdowała się karczma. Badania archeologiczne doprowadziły do odkrycia XIII-wiecznych fundamentów. Nie wiadomo jednak, czy wówczas był to budynek karczemny. Wiemy, że w Sławkowie od 27 do 29 sierpnia 1697 r., ucztował w król August II Mocny, który przed zgromadzonymi gośćmi miał złamać gołymi rękami srebrny kubek. Obecny wygląd budynku pochodzi z XVIII w. Niewyraźna data na belce stropowej bywa odczytywana jako 1701 lub 1781. Odnosić może się ona zarówno do powstania karczmy, jaki i jej remontu. Karczma zwana była „miejską” aż do utraty przez Sławków, podupadający w czasie zaborów, praw miejskich w 1870 roku. Mało brakowało, a karczma zostałaby rozebrana z powodu złego stanu technicznego w 1862 r. Budynek uratowała umowa miasta z Izraelem Blumenfeltem i Salomonem Frydmanem, którzy - wygrawszy przetarg - zobowiązali się wyremontować budynek w zamian za 20-letnią dzierżawę. W czasie okupacji hitlerowskiej, w karczmie urządzony został „Dom Niemiecki”. W latach 1969-1987 w jej izbach mieściło się muzeum, zaś od lat 90-tych XX w. ponownie działa tu lokal gastronomiczny. Budowla jest klasycznym przykładem drewnianej, staropolskiej karczmy, a według wielu opinii jest najstarszą oraz jedną z najpiękniejszych, zachowanych do dzisiejszych czasów. Zbudowana została na planie litery „T”, a przykrywa ją dwuspadowy dach kryty gontem i wsparty, od strony frontowej, na tworzących podcienie, sześciu kamiennych kolumnach.
Część muzeum w Mokrej, poświęcona kulturze przeworskiej, obejmuje kolekcję przedmiotów sprzed ponad 1,5 tysiąca lat. Tutejsze zbiory stanowią przede wszystkim dorobek ponad dziesięcioletniej pracy archeologa, dr. Marcina Biborskiego z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Podczas prac wykopaliskowych natrafiono tu na grodzisko, które zamieszkiwane było między II a V w. naszej ery, a także na cmentarzysko. Znaleziono tu m.in. grzechotki dziecięce i kości do gry, skalpel, oraz broń. Wystawa w muzeum według ambitnych planów ma zostać powiększona o nowe eksponaty, pochodzące z rezerwatu archeologicznego Muzeum Częstochowskiego oraz z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Rejon wsi Mokra to ponadto jedno z najbardziej znanych miejsc walk toczonych na początku II wojny światowej. Mające miejsce już 1 września 1939 r. starcie Wołyńskiej Brygady Kawalerii, pod dowództwem płk. Juliana Filipowicza, z niemiecką 4. Dywizją Pancerną, okazało się też jedną z najważniejszych bitew stoczonych podczas kampanii wrześniowej. 6 tysięcy polskich żołnierzy, uzbrojonych w karabiny, armatki przeciwpancerne, 16 lekkich dział i 22 wozy pancerne, trzykrotnie odpierało ataki 14 tysięcy hitlerowców, wyposażonych w 324 czołgi i 101 wozów bojowych, oraz wspomaganych przez bombowce szturmowe. Pomimo znacznych strat Polacy opóźnili marsz Niemców na Warszawę. W Izbie Pamięci Bitwy pod Mokrą znalazły swe miejsce eksponaty przekazane przez okolicznych mieszkańców oraz uczestników wydarzeń z września 1939 r. Są to m.in. mundury, uzbrojenie, fotografie czy proporce pułkowe. Można tu również obejrzeć multimedialną rekonstrukcję walk, a także makietę bitwy wykonaną przez gimnazjalistów z Barwina w województwie kujawsko-pomorskim. Coraz bardziej prężnie działające Muzeum organizuje ponadto wystawy czasowe we współpracy z Instytutem Pamięci Narodowej oraz stowarzyszeniami społecznymi.
Część muzeum w Mokrej, poświęcona kulturze przeworskiej, obejmuje kolekcję przedmiotów sprzed ponad 1,5 tysiąca lat. Tutejsze zbiory stanowią przede wszystkim dorobek ponad dziesięcioletniej pracy archeologa, dr. Marcina Biborskiego z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Podczas prac wykopaliskowych natrafiono tu na grodzisko, które zamieszkiwane było między II a V w. naszej ery, a także na cmentarzysko. Znaleziono tu m.in. grzechotki dziecięce i kości do gry, skalpel, oraz broń. Wystawa w muzeum według ambitnych planów ma zostać powiększona o nowe eksponaty, pochodzące z rezerwatu archeologicznego Muzeum Częstochowskiego oraz z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Rejon wsi Mokra to ponadto jedno z najbardziej znanych miejsc walk toczonych na początku II wojny światowej. Mające miejsce już 1 września 1939 r. starcie Wołyńskiej Brygady Kawalerii, pod dowództwem płk. Juliana Filipowicza, z niemiecką 4. Dywizją Pancerną, okazało się też jedną z najważniejszych bitew stoczonych podczas kampanii wrześniowej. 6 tysięcy polskich żołnierzy, uzbrojonych w karabiny, armatki przeciwpancerne, 16 lekkich dział i 22 wozy pancerne, trzykrotnie odpierało ataki 14 tysięcy hitlerowców, wyposażonych w 324 czołgi i 101 wozów bojowych, oraz wspomaganych przez bombowce szturmowe. Pomimo znacznych strat Polacy opóźnili marsz Niemców na Warszawę. W Izbie Pamięci Bitwy pod Mokrą znalazły swe miejsce eksponaty przekazane przez okolicznych mieszkańców oraz uczestników wydarzeń z września 1939 r. Są to m.in. mundury, uzbrojenie, fotografie czy proporce pułkowe. Można tu również obejrzeć multimedialną rekonstrukcję walk, a także makietę bitwy wykonaną przez gimnazjalistów z Barwina w województwie kujawsko-pomorskim. Coraz bardziej prężnie działające Muzeum organizuje ponadto wystawy czasowe we współpracy z Instytutem Pamięci Narodowej oraz stowarzyszeniami społecznymi.
Część muzeum w Mokrej, poświęcona kulturze przeworskiej, obejmuje kolekcję przedmiotów sprzed ponad 1,5 tysiąca lat. Tutejsze zbiory stanowią przede wszystkim dorobek ponad dziesięcioletniej pracy archeologa, dr. Marcina Biborskiego z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Podczas prac wykopaliskowych natrafiono tu na grodzisko, które zamieszkiwane było między II a V w. naszej ery, a także na cmentarzysko. Znaleziono tu m.in. grzechotki dziecięce i kości do gry, skalpel, oraz broń. Wystawa w muzeum według ambitnych planów ma zostać powiększona o nowe eksponaty, pochodzące z rezerwatu archeologicznego Muzeum Częstochowskiego oraz z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Rejon wsi Mokra to ponadto jedno z najbardziej znanych miejsc walk toczonych na początku II wojny światowej. Mające miejsce już 1 września 1939 r. starcie Wołyńskiej Brygady Kawalerii, pod dowództwem płk. Juliana Filipowicza, z niemiecką 4. Dywizją Pancerną, okazało się też jedną z najważniejszych bitew stoczonych podczas kampanii wrześniowej. 6 tysięcy polskich żołnierzy, uzbrojonych w karabiny, armatki przeciwpancerne, 16 lekkich dział i 22 wozy pancerne, trzykrotnie odpierało ataki 14 tysięcy hitlerowców, wyposażonych w 324 czołgi i 101 wozów bojowych, oraz wspomaganych przez bombowce szturmowe. Pomimo znacznych strat Polacy opóźnili marsz Niemców na Warszawę. W Izbie Pamięci Bitwy pod Mokrą znalazły swe miejsce eksponaty przekazane przez okolicznych mieszkańców oraz uczestników wydarzeń z września 1939 r. Są to m.in. mundury, uzbrojenie, fotografie czy proporce pułkowe. Można tu również obejrzeć multimedialną rekonstrukcję walk, a także makietę bitwy wykonaną przez gimnazjalistów z Barwina w województwie kujawsko-pomorskim. Coraz bardziej prężnie działające Muzeum organizuje ponadto wystawy czasowe we współpracy z Instytutem Pamięci Narodowej oraz stowarzyszeniami społecznymi.
Część muzeum w Mokrej, poświęcona kulturze przeworskiej, obejmuje kolekcję przedmiotów sprzed ponad 1,5 tysiąca lat. Tutejsze zbiory stanowią przede wszystkim dorobek ponad dziesięcioletniej pracy archeologa, dr. Marcina Biborskiego z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Podczas prac wykopaliskowych natrafiono tu na grodzisko, które zamieszkiwane było między II a V w. naszej ery, a także na cmentarzysko. Znaleziono tu m.in. grzechotki dziecięce i kości do gry, skalpel, oraz broń. Wystawa w muzeum według ambitnych planów ma zostać powiększona o nowe eksponaty, pochodzące z rezerwatu archeologicznego Muzeum Częstochowskiego oraz z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Rejon wsi Mokra to ponadto jedno z najbardziej znanych miejsc walk toczonych na początku II wojny światowej. Mające miejsce już 1 września 1939 r. starcie Wołyńskiej Brygady Kawalerii, pod dowództwem płk. Juliana Filipowicza, z niemiecką 4. Dywizją Pancerną, okazało się też jedną z najważniejszych bitew stoczonych podczas kampanii wrześniowej. 6 tysięcy polskich żołnierzy, uzbrojonych w karabiny, armatki przeciwpancerne, 16 lekkich dział i 22 wozy pancerne, trzykrotnie odpierało ataki 14 tysięcy hitlerowców, wyposażonych w 324 czołgi i 101 wozów bojowych, oraz wspomaganych przez bombowce szturmowe. Pomimo znacznych strat Polacy opóźnili marsz Niemców na Warszawę. W Izbie Pamięci Bitwy pod Mokrą znalazły swe miejsce eksponaty przekazane przez okolicznych mieszkańców oraz uczestników wydarzeń z września 1939 r. Są to m.in. mundury, uzbrojenie, fotografie czy proporce pułkowe. Można tu również obejrzeć multimedialną rekonstrukcję walk, a także makietę bitwy wykonaną przez gimnazjalistów z Barwina w województwie kujawsko-pomorskim. Coraz bardziej prężnie działające Muzeum organizuje ponadto wystawy czasowe we współpracy z Instytutem Pamięci Narodowej oraz stowarzyszeniami społecznymi.
Najstarszą na ziemiach polskich linię kolejową, łączącą Warszawę z ówczesnym stykiem granic zaboru rosyjskiego, pruskiego i austriackiego, zaczęto budować w roku 1840. Do Częstochowy dotarła po sześciu latach, w listopadzie 1846 roku, a z dniem 1 grudnia rozpoczęła się jej regularna eksploatacja. W następnych dziesięcioleciach kolej się rozbudowała, otwarto nowe linie, a Częstochowa stała się ważnym węzłem kolejowym. Muzeum Historii Kolei w Częstochowie zostało zorganizowane w 2001 roku przez Towarzystwo Przyjaciół Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej. Ekspozycję muzealną pomieszczono w kilku salach, położonych na pierwszym piętrze drugiego - pod względem wielkości - w Częstochowie dworca, w dzielnicy Stradom. O długiej i bogatej historii polskich kolei świadczy kolekcja tabliczek znamionowych lokomotyw i wagonów, użytkowanych w przeszłości przez Polskie Koleje Państwowe i innych przewoźników. Co ciekawe, wśród dominujących, polskich producentów z Warszawy i Chrzanowa, znajdziemy też tabliczki z innych krajów - na przykład byłej Jugosławii, Rumunii czy Stanów Zjednoczonych. Rzadkim eksponatem jest symulator jazdy elektrowozem. W częstochowskim muzeum zrekonstruowano także pomieszczenie zawiadowcy stacji. Wyposażenie tego wnętrza pochodzi z kilku dworców z terenu Częstochowy i okolic. Muzeum może się ponadto pochwalić bogatymi zbiorami lamp kolejowych (od naftowych i karbidowych począwszy), sprzętu do budowy torowisk, urządzeń łącznościowych, kolejarskich mundurów itp. Wielbicieli historii kolejnictwa z pewnością zainteresują stare fotografie, dokumenty i mapy. Od 19 października 2006 roku Muzeum Historii Kolei znajduje się na trasie Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego.
Najstarszą na ziemiach polskich linię kolejową, łączącą Warszawę z ówczesnym stykiem granic zaboru rosyjskiego, pruskiego i austriackiego, zaczęto budować w roku 1840. Do Częstochowy dotarła po sześciu latach, w listopadzie 1846 roku, a z dniem 1 grudnia rozpoczęła się jej regularna eksploatacja. W następnych dziesięcioleciach kolej się rozbudowała, otwarto nowe linie, a Częstochowa stała się ważnym węzłem kolejowym. Muzeum Historii Kolei w Częstochowie zostało zorganizowane w 2001 roku przez Towarzystwo Przyjaciół Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej. Ekspozycję muzealną pomieszczono w kilku salach, położonych na pierwszym piętrze drugiego - pod względem wielkości - w Częstochowie dworca, w dzielnicy Stradom. O długiej i bogatej historii polskich kolei świadczy kolekcja tabliczek znamionowych lokomotyw i wagonów, użytkowanych w przeszłości przez Polskie Koleje Państwowe i innych przewoźników. Co ciekawe, wśród dominujących, polskich producentów z Warszawy i Chrzanowa, znajdziemy też tabliczki z innych krajów - na przykład byłej Jugosławii, Rumunii czy Stanów Zjednoczonych. Rzadkim eksponatem jest symulator jazdy elektrowozem. W częstochowskim muzeum zrekonstruowano także pomieszczenie zawiadowcy stacji. Wyposażenie tego wnętrza pochodzi z kilku dworców z terenu Częstochowy i okolic. Muzeum może się ponadto pochwalić bogatymi zbiorami lamp kolejowych (od naftowych i karbidowych począwszy), sprzętu do budowy torowisk, urządzeń łącznościowych, kolejarskich mundurów itp. Wielbicieli historii kolejnictwa z pewnością zainteresują stare fotografie, dokumenty i mapy. Od 19 października 2006 roku Muzeum Historii Kolei znajduje się na trasie Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego.
Najstarszą na ziemiach polskich linię kolejową, łączącą Warszawę z ówczesnym stykiem granic zaboru rosyjskiego, pruskiego i austriackiego, zaczęto budować w roku 1840. Do Częstochowy dotarła po sześciu latach, w listopadzie 1846 roku, a z dniem 1 grudnia rozpoczęła się jej regularna eksploatacja. W następnych dziesięcioleciach kolej się rozbudowała, otwarto nowe linie, a Częstochowa stała się ważnym węzłem kolejowym. Muzeum Historii Kolei w Częstochowie zostało zorganizowane w 2001 roku przez Towarzystwo Przyjaciół Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej. Ekspozycję muzealną pomieszczono w kilku salach, położonych na pierwszym piętrze drugiego - pod względem wielkości - w Częstochowie dworca, w dzielnicy Stradom. O długiej i bogatej historii polskich kolei świadczy kolekcja tabliczek znamionowych lokomotyw i wagonów, użytkowanych w przeszłości przez Polskie Koleje Państwowe i innych przewoźników. Co ciekawe, wśród dominujących, polskich producentów z Warszawy i Chrzanowa, znajdziemy też tabliczki z innych krajów - na przykład byłej Jugosławii, Rumunii czy Stanów Zjednoczonych. Rzadkim eksponatem jest symulator jazdy elektrowozem. W częstochowskim muzeum zrekonstruowano także pomieszczenie zawiadowcy stacji. Wyposażenie tego wnętrza pochodzi z kilku dworców z terenu Częstochowy i okolic. Muzeum może się ponadto pochwalić bogatymi zbiorami lamp kolejowych (od naftowych i karbidowych począwszy), sprzętu do budowy torowisk, urządzeń łącznościowych, kolejarskich mundurów itp. Wielbicieli historii kolejnictwa z pewnością zainteresują stare fotografie, dokumenty i mapy. Od 19 października 2006 roku Muzeum Historii Kolei znajduje się na trasie Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego.
Najstarszą na ziemiach polskich linię kolejową, łączącą Warszawę z ówczesnym stykiem granic zaboru rosyjskiego, pruskiego i austriackiego, zaczęto budować w roku 1840. Do Częstochowy dotarła po sześciu latach, w listopadzie 1846 roku, a z dniem 1 grudnia rozpoczęła się jej regularna eksploatacja. W następnych dziesięcioleciach kolej się rozbudowała, otwarto nowe linie, a Częstochowa stała się ważnym węzłem kolejowym. Muzeum Historii Kolei w Częstochowie zostało zorganizowane w 2001 roku przez Towarzystwo Przyjaciół Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej. Ekspozycję muzealną pomieszczono w kilku salach, położonych na pierwszym piętrze drugiego - pod względem wielkości - w Częstochowie dworca, w dzielnicy Stradom. O długiej i bogatej historii polskich kolei świadczy kolekcja tabliczek znamionowych lokomotyw i wagonów, użytkowanych w przeszłości przez Polskie Koleje Państwowe i innych przewoźników. Co ciekawe, wśród dominujących, polskich producentów z Warszawy i Chrzanowa, znajdziemy też tabliczki z innych krajów - na przykład byłej Jugosławii, Rumunii czy Stanów Zjednoczonych. Rzadkim eksponatem jest symulator jazdy elektrowozem. W częstochowskim muzeum zrekonstruowano także pomieszczenie zawiadowcy stacji. Wyposażenie tego wnętrza pochodzi z kilku dworców z terenu Częstochowy i okolic. Muzeum może się ponadto pochwalić bogatymi zbiorami lamp kolejowych (od naftowych i karbidowych począwszy), sprzętu do budowy torowisk, urządzeń łącznościowych, kolejarskich mundurów itp. Wielbicieli historii kolejnictwa z pewnością zainteresują stare fotografie, dokumenty i mapy. Od 19 października 2006 roku Muzeum Historii Kolei znajduje się na trasie Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego.
Najstarszą na ziemiach polskich linię kolejową, łączącą Warszawę z ówczesnym stykiem granic zaboru rosyjskiego, pruskiego i austriackiego, zaczęto budować w roku 1840. Do Częstochowy dotarła po sześciu latach, w listopadzie 1846 roku, a z dniem 1 grudnia rozpoczęła się jej regularna eksploatacja. W następnych dziesięcioleciach kolej się rozbudowała, otwarto nowe linie, a Częstochowa stała się ważnym węzłem kolejowym. Muzeum Historii Kolei w Częstochowie zostało zorganizowane w 2001 roku przez Towarzystwo Przyjaciół Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej. Ekspozycję muzealną pomieszczono w kilku salach, położonych na pierwszym piętrze drugiego - pod względem wielkości - w Częstochowie dworca, w dzielnicy Stradom. O długiej i bogatej historii polskich kolei świadczy kolekcja tabliczek znamionowych lokomotyw i wagonów, użytkowanych w przeszłości przez Polskie Koleje Państwowe i innych przewoźników. Co ciekawe, wśród dominujących, polskich producentów z Warszawy i Chrzanowa, znajdziemy też tabliczki z innych krajów - na przykład byłej Jugosławii, Rumunii czy Stanów Zjednoczonych. Rzadkim eksponatem jest symulator jazdy elektrowozem. W częstochowskim muzeum zrekonstruowano także pomieszczenie zawiadowcy stacji. Wyposażenie tego wnętrza pochodzi z kilku dworców z terenu Częstochowy i okolic. Muzeum może się ponadto pochwalić bogatymi zbiorami lamp kolejowych (od naftowych i karbidowych począwszy), sprzętu do budowy torowisk, urządzeń łącznościowych, kolejarskich mundurów itp. Wielbicieli historii kolejnictwa z pewnością zainteresują stare fotografie, dokumenty i mapy. Od 19 października 2006 roku Muzeum Historii Kolei znajduje się na trasie Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego.
Część muzeum w Mokrej, poświęcona kulturze przeworskiej, obejmuje kolekcję przedmiotów sprzed ponad 1,5 tysiąca lat. Tutejsze zbiory stanowią przede wszystkim dorobek ponad dziesięcioletniej pracy archeologa, dr. Marcina Biborskiego z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Podczas prac wykopaliskowych natrafiono tu na grodzisko, które zamieszkiwane było między II a V w. naszej ery, a także na cmentarzysko. Znaleziono tu m.in. grzechotki dziecięce i kości do gry, skalpel, oraz broń. Wystawa w muzeum według ambitnych planów ma zostać powiększona o nowe eksponaty, pochodzące z rezerwatu archeologicznego Muzeum Częstochowskiego oraz z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Rejon wsi Mokra to ponadto jedno z najbardziej znanych miejsc walk toczonych na początku II wojny światowej. Mające miejsce już 1 września 1939 r. starcie Wołyńskiej Brygady Kawalerii, pod dowództwem płk. Juliana Filipowicza, z niemiecką 4. Dywizją Pancerną, okazało się też jedną z najważniejszych bitew stoczonych podczas kampanii wrześniowej. 6 tysięcy polskich żołnierzy, uzbrojonych w karabiny, armatki przeciwpancerne, 16 lekkich dział i 22 wozy pancerne, trzykrotnie odpierało ataki 14 tysięcy hitlerowców, wyposażonych w 324 czołgi i 101 wozów bojowych, oraz wspomaganych przez bombowce szturmowe. Pomimo znacznych strat Polacy opóźnili marsz Niemców na Warszawę. W Izbie Pamięci Bitwy pod Mokrą znalazły swe miejsce eksponaty przekazane przez okolicznych mieszkańców oraz uczestników wydarzeń z września 1939 r. Są to m.in. mundury, uzbrojenie, fotografie czy proporce pułkowe. Można tu również obejrzeć multimedialną rekonstrukcję walk, a także makietę bitwy wykonaną przez gimnazjalistów z Barwina w województwie kujawsko-pomorskim. Coraz bardziej prężnie działające Muzeum organizuje ponadto wystawy czasowe we współpracy z Instytutem Pamięci Narodowej oraz stowarzyszeniami społecznymi.
Część muzeum w Mokrej, poświęcona kulturze przeworskiej, obejmuje kolekcję przedmiotów sprzed ponad 1,5 tysiąca lat. Tutejsze zbiory stanowią przede wszystkim dorobek ponad dziesięcioletniej pracy archeologa, dr. Marcina Biborskiego z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Podczas prac wykopaliskowych natrafiono tu na grodzisko, które zamieszkiwane było między II a V w. naszej ery, a także na cmentarzysko. Znaleziono tu m.in. grzechotki dziecięce i kości do gry, skalpel, oraz broń. Wystawa w muzeum według ambitnych planów ma zostać powiększona o nowe eksponaty, pochodzące z rezerwatu archeologicznego Muzeum Częstochowskiego oraz z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Rejon wsi Mokra to ponadto jedno z najbardziej znanych miejsc walk toczonych na początku II wojny światowej. Mające miejsce już 1 września 1939 r. starcie Wołyńskiej Brygady Kawalerii, pod dowództwem płk. Juliana Filipowicza, z niemiecką 4. Dywizją Pancerną, okazało się też jedną z najważniejszych bitew stoczonych podczas kampanii wrześniowej. 6 tysięcy polskich żołnierzy, uzbrojonych w karabiny, armatki przeciwpancerne, 16 lekkich dział i 22 wozy pancerne, trzykrotnie odpierało ataki 14 tysięcy hitlerowców, wyposażonych w 324 czołgi i 101 wozów bojowych, oraz wspomaganych przez bombowce szturmowe. Pomimo znacznych strat Polacy opóźnili marsz Niemców na Warszawę. W Izbie Pamięci Bitwy pod Mokrą znalazły swe miejsce eksponaty przekazane przez okolicznych mieszkańców oraz uczestników wydarzeń z września 1939 r. Są to m.in. mundury, uzbrojenie, fotografie czy proporce pułkowe. Można tu również obejrzeć multimedialną rekonstrukcję walk, a także makietę bitwy wykonaną przez gimnazjalistów z Barwina w województwie kujawsko-pomorskim. Coraz bardziej prężnie działające Muzeum organizuje ponadto wystawy czasowe we współpracy z Instytutem Pamięci Narodowej oraz stowarzyszeniami społecznymi.