Składniki:
Opis przygotowania:
Rozdrobnione ziemniaki i inne warzywa zalewamy wodą i gotujemy z dodatkiem listka bobkowego, ziela angielskiego, soli i białego pieprzu. Na patelni topimy słoninę z boczkiem, dodajemy pokrojoną w kostkę cebulę i lekko zarumieniamy. Gorący tłuszcz z cebulą wlewamy bezpośrednio do gotującej się zupy i jeszcze chwilę gotujemy. Drobno kroimy zieleninę (według uznania natka pietruszki, szczypiorek, koperek) i dodajemy ją do odstawionej z ognia zupy. Dobrze jeśli zupa „dojdzie” na boku przynajmniej pół godziny, wtedy ma lepszy smak.
Zupę podawać na głębokich talerzach lub porcelanowych miseczkach, posypaną zieleniną i udekorowaną „kleksem” śmietany.
Zupę ziemniaczaną gotowano dawniej bardzo często w powiecie kłobuckim, szczególnie na wsiach z uwagi na prosty sposób przyrządzania i dobry smak. Gospodynie gotowały tą zupę na piecu węglowym. Po ugotowaniu zupę odstawiało się na bok pieca, który długo utrzymywał ciepło, mimo że ogień był słaby lub gasł zupełnie, dlatego miała wspaniały smak. Gospodyni szła do pracy w polu lub warzywniaku, a ugotowana zupa „czekała” aż wszyscy domownicy przyjdą na obiad. Obecnie kartoflanka jest trochę zapomniana ale warto wrócić do gotowania tej smacznej potrawy, która starszym mieszkańcom przypomina smak z dzieciństwa.
Potrawa została sporządzona przez Radę Powiatową Koła Gospodyń Wiejskich z Kłobucka podczas VI Festiwalu Śląskie Smaki, który odbył się w 2011 r. w Gliwicach.